|
Zakończyło się wydzielanie torowiska na ul. Grunwaldzkiej
|
2016-11-10
|
Wcześniej niż zakładano wydzielono torowisko tramwajowe na ul. Grunwaldzkiej. Tym samym zmienia się organizacja ruchu na tej ulicy, a także na Bukowskiej oraz Zeylanda.
Wykonawca wymalował już pasy na jezdni, które wydzielają torowisko tramwajowe na odcinku od ul. Matejki (Stolarskiej) do przystanku Bałtyk. Poruszać się po nim mogą teraz tylko tramwaje, autobusy, a także pojazdy służb ratunkowych. To rozwiązanie jest szczególnie ważne, gdyż w najbliższej okolicy znajduje się szpital, straż pożarna oraz komenda policji.
Kolejna zmiana ma miejsce tuż przed skrzyżowaniem ulic Grunwaldzkiej i Matejki (w kierunku do Centrum), gdzie pas jezdni znajdujący się przy torowisku został przeznaczony tylko dla pojazdów skręcających w lewo w ul. Szylinga. Prawy jest dla jadących na wprost lub w prawo w ul. Matejki. Takie rozwiązanie było już stosowane przez kierowców od dawna. Teraz zostało usankcjonowane.
Tak jak zapowiadano wcześniej zlikwidowano również lewoskręt z ul. Grunwaldzkiej w ul. Matejki dla jadących od strony Centrum. Kierowcy, którzy chcą teraz dojechać do ul. Matejki mogą to zrobić przez ulicę Śniadeckich i Konopnickiej.
Do końca miesiąca wykonawca prowadzić będzie prace wykończeniowe. Zamontowane zostaną między innymi krawężniki z tworzywa sztucznego wzdłuż wydzielonego torowiska, a także wymalowane koperty.
Prace związane ze zmianą organizacji ruchu rozpoczęły się 7 listopada. Ich celem jest przyspieszenie pojazdów komunikacji miejskiej. Torowisko na ul. Grunwaldzkiej pomiędzy skrzyżowaniem z Matejki, a przystankami Bałtyk jest jednym z nielicznych w mieście, które nie było wydzielone.
Z tego powodu tramwaje, zamiast przejeżdżać ten odcinek w czasie 2 minut, pokonywały go w 3-4 minuty. W czasie trwania targów opóźnienia były jeszcze większe. Straty czasu odczuwali pasażerowie komunikacji zbiorowej nie tylko na ul. Grunwaldzkiej, ale także w odległych częściach Poznania jak Piątkowo, Rataje, czy osiedle Warszawskie.